mamo, to jest
kasetowy!
…przeszkadzamy
komuś?
To już koniec,
tak?
Myślałam, że
zaraz tu wejdzie dwóch kelnerów (bo niesamowite dotacje zostały udzielone na
ten festiwal!). Wejdzie dwóch kelnerów i zacznie wyjmować parówki z tych
szkatuł, prawda, no?
Bardzo się
wystraszyłam, cała się spięłam…
… aaa,
rozproszyłam się, jak ten pan wszedł. Bo ja mam takie coś, że mylą mi się
wszyscy mężczyźni w niebieskich koszulach. Jak mężczyzna ma niebieską koszulę,
to ja nie wiem, kto to jest! Jak na przykład ktoś chce się obrazić na mnie, to
niech zakłada niebieską koszulę i wtedy na bank go nie rozpoznam…
Wycięte z wywiadu http://wielkieusta.blogspot.com/2013/03/sni-i-jest-w-pracy.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz